Siemka, bieganie mi się spodobało, a w taką pogodę to zupełnie fascynujące doświadczenie. Mój kolega mówi, że kto boi się pogody, to jest cieniasem. Wszystko można przejść, jeśli się chce, nie ma czegoś takiego jak przeszkody. Są tylko trudności, które można łatwo i szybko pokonać. Zaczęłam ostatnio biegać w słuchawkach do telefonu i jakoś tak mi się przerwały niefortunnie kabelki. Jest więc okazja, by kupić nowe słuchawki, takie stricte do biegania. W tym artykule http://gogeek.pl/jakie-sluchawki-do-biegania/ są nawet fajne słuchawki i wszystko dosyć przyjemnie opisane. Jeśli też potrzebujcie słuchawek, to lektura warta przeczytania :)