Moja siostra ma niedługo urodziny, w ramach prezentu chcę jej zorganizować imprezę. Myślę, że trochę się porwałam z tym jak z motyką na księżyc. Bo trzeba ogarnąć dosłownie wszystko, zarówno dekoracje, gości jak i całą oprawę muzyczną. Na szczęście z klubem nie ma problemu, bo mam zaprzyjaźnionego właściciela pewnej knajpy, ale reszta leży.